Nasi Drodzy chcemy podzielić się z Wami wspaniałymi wiadomościami. Sońka
ma swój wózek i śmiga na nim jak szalona. Psina pokazała, że pomimo
kalectwa jest w niej tyle entuzjazmu i
chęci do życia, że moglibyśmy się sami wiele od niej nauczyć. Co więcej,
nigdy nie ma dobrej pory na umieranie, a walczyć trzeba do końca,
obojętnie czy jest się człowiekiem, czy czworonożną istotą. Ale to
jeszcze nie wszystko. Zaskoczyliście nas jeszcze bardziej... łącznie
udało się uzbierać kwotę 3001,29 zł !!! Nikt z Nas nie liczył, że tyle
serc pomoże i uda się uzbierać fundusze na zakup wózka i leczenie Soni.
Co więcej firma Admiral, która wyprodukowała wózek, również postanowiła
pomóc i udzieliła 20% rabatu. Ostatecznie za wózek z
" nosidełkiem" zapłaciliśmy 892 zł.
W poniedziałek Sonia jedzie do dr Kaczora w Gnieźnie, gdzie po zdjęciu rentgenowskim płuc, będzie można opracować plan leczenia Sońki. O wszystkich działaniach chcemy Państwa na bieżąco informować, gdyż od momentu tej zbiórki Sonia jest w sercu każdego kto nie pozostał obojętny na jej los... Resztę kwoty przeznaczymy na jej leczenie, czyli zakup komórek macierzystych oraz zabiegi. Jeszcze raz bardzo dziękujemy za wsparcie, a jest ono dla Nas bardzo duże. Nie często zdarza się nam prosić o pomoc, ale przypadek Soni wymagał tego.
" nosidełkiem" zapłaciliśmy 892 zł.
W poniedziałek Sonia jedzie do dr Kaczora w Gnieźnie, gdzie po zdjęciu rentgenowskim płuc, będzie można opracować plan leczenia Sońki. O wszystkich działaniach chcemy Państwa na bieżąco informować, gdyż od momentu tej zbiórki Sonia jest w sercu każdego kto nie pozostał obojętny na jej los... Resztę kwoty przeznaczymy na jej leczenie, czyli zakup komórek macierzystych oraz zabiegi. Jeszcze raz bardzo dziękujemy za wsparcie, a jest ono dla Nas bardzo duże. Nie często zdarza się nam prosić o pomoc, ale przypadek Soni wymagał tego.
DZIĘKUJEMY BARDZO!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz